O mnie

Nazywam się Sylwia Kozłowska. Z zawodu jestem architektem krajobrazu.
Mam za sobą również studia podyplomowe z ochrony środowiska, florystyki oraz artterapii.

Moja wieloletnia praca zawodowa i społeczna związana z kształtowaniem i ochroną krajobrazu sprawiła, że przyroda stała się dla mnie inspiracją a także bodźcem do pracy twórczej. Wierzę, że bliskość natury wywiera pozytywny wpływ na zdrowie i samopoczucie.

Rękodzieło to dla mnie nie tylko praca, ale także pasja oraz nieustanny rozwój.
Kilka lat temu stworzyłam własną pracownię, w której rozwijam swoje techniki wikliniarskie. Twórcze działania łączą się tu ze spokojną pracą i przekazywaniem wiedzy innym. Jest to miejsce, które powstało nie tylko dla mnie ale również z myślą o moich uczniach.

Od najmłodszych lat miałam możliwość obserwowania kobiet, które w codziennych obowiązkach wykorzystywały różne techniki artystyczne od haftu, szycia, tkactwa, szydełkowania, robienia na drutach. Swoje zainteresowania zawdzięczam pewnie tym rodzinnym tradycjom.

Współcześnie ludzie żyją szybciej, praca wypełnia im większość czasu – rękodzieło stwarza okazję aby trochę zwolnić tempo, dostrzec w naturze to, co dla naszych dziadków było częścią ich codzienności. Wspieram innych w odkrywaniu własnych talentów. Pokazuję ludziom, że można wiele zrobić samemu, bez konieczności kupowania rzeczy ze sztucznych surowców. Zamiast wspierania masowego przemysłu można zadbać o swój rozwój. Własnoręcznie wykonane prace dają ogromną satysfakcję, pozwalają docenić samego siebie a nawet mile siebie zaskoczyć.